07.11.2011 16:30
sytuacyjna sytuacja podbramkowa
Zapęwnę jęst wąm znąny Karól Sztrasbórger. Wypowiedział on ostatnio bardzo wulgarne słowa skierowane w moją skromną ( niechwalomc siem) osobe. Powiedział, że dziwny ze mnie koleś. Wiecie co mu oznajmiłem? Powiedziałem żeby sypnoł żartem (dodałem, że nie musi być żenujący). Zarzucił suchara i poszedł dalej. Nie mogłem się pozbierać przez kilka dni aż wreście zebrałem siły na napisanie artykułu.
Komentarze : 2
Lepiej pochwal się co zrobiłeś że tak Cię zwyzywał, mnie nie wyzywają piesi których przepuszczam na światłach, a zdarzy się że ktoś się nawet uśmiechnie.
To nic, mnie kiedyś w Warszawce niejaki Rynkowski (ten od "dziewczyny lubią brąz") przeciągnął "z bodika" w drzwiach, bo wychodziłem akurat z zamku, czyli chyba miałem pierwszeństwo tak ?? W tej samej chwili ja chciałem go przeciągnąć, ale mnie powstrzymali.. :) Loozik..
Archiwum
Kategorie
- Ekstremalnie (5)
- Na wesoło (656)
- Na wesoło (3)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Ogólne (1)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)